PRZEDSTAWIONE JAK ŚWIĘTO
Codzienności przeciwstawiane jest zwykle święto. Rozumiem je jako sferę, w której codzienna czasoprzestrzeń zastaje przekroczona i reaktywowany jest czas święty, mityczny bez- czas; jako sferę, w której na człowieka zostaje złożona odpowiedzialność za świat. Każda czynność nabiera wówczas znaczenia; nic nie dzieje się przypadkowo, lecz posiada wymiar rytualny. W perspektywie mitycznej świat jawi się w pełni usensowiniony a każda jego cząstka, każde zdarzenie, jest realizacją wyższego porządku. Święto jest czasem, w którym człowiek porzucając instrumentalizm codzienności odzyskuje swoją ludzką wartość i godność, czasem, w którym zniesiona zostaje granica między nim a naturą.
Głosy: (Głosy na Tak: , Głosy na Nie: , Wszystkich głosów: )