DZIEŁO SZTUKI
Staje się domeną przeżyć swoistych i odrębnych, zrywających ze sprawami życia codziennego. Dzieło sztuki zyskuje, mówiąc słowami Waltera Benjamina, specyficzną aurę, rozumianą jako „niepowtarzalne zjawisko pewnej dali, niezależnie od tego, jak blisko by ona była”. Odczucie dystansu, immanentnie obecne w przeżyciu estetycznym, przeciwstawia się doznaniu bliskości, „poręczności” świata codziennego. Obcowanie ze sztuką jest więc eo ipso przekroczeniem codzienności, chwilowym z nią zerwaniem.Związek między światem fikcji artystycznej a światem codzienności zostaje przerwany na wszystkich poziomach struktury ontycznej dzieła: w wymiarze czasowym — czas fikcji artystycznej jest zawsze odrębny od czasu realnego; w wymiarze przestrzennym — przedstawiane osoby, zdarzenia, miejsca, wyjęte są z continuum przestrzennego świata realnego; w wymiarze substancjalnym — dzieło sztuki jest przedmiotem specyficznym, posiadającym sobie tylko właściwe cechy, odmienne od tych, które posiadają inne zjawiska, nieartystyczne.